Anna Kępka
Project Manager brave
Wysoka inflacja, lawinowy wzrost kosztów, zamrożenie cen leków refundowanych sprawiają, że firmy z branży pharma & medical działają w otoczeniu o dużym ryzyku biznesowym. Nie widać też perspektyw na większą zmianę w najbliższym półroczu ze względu na zbliżające się wybory parlamentarne. Sytuacja nie zachęca do inwestowania. Co myślą o tym eksperci rynku? Jakie są obecnie największe wyzwania branży farmaceutyczno-medycznej?
Jan Kruk
Prezes Zarządu
CENTRALA FARMACEUTYCZNA CEFARM
“Od wybuchu pandemii branża farmaceutyczna borykała się z poważnymi problemami, aby zapewnić pacjentom nieprzerwany dostęp do produktów leczniczych. Zarządzenie ilością dostępną na rynku okazało się być trudnym zadaniem. Dzisiaj po 3 latach sytuacja powoli wraca do normy, jednak rynek ponosi konsekwencje tych wydarzeń. Producenci podnoszą ceny leków, regulacje prawne mają istotny wpływ na procesy rejestracji, koszty transportu rosną, a dystrybucja staje się mniej rentowna.
Z całą pewnością stoimy przed szeregiem wyzwań, wśród których trzeba wyszczególnić:
• dostępność produktów
• zmiany w ustawie refundacyjnej
• konkurencja rynkowa
• zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw
• ceny produktów leczniczych
• postęp technologiczny w zakresie wsparcia leczenia pacjenta
• wpływ na środowisko
Dlatego też naszym nadrzędnym celem jako uczestników rynku jest zapewnienie dostępności leków dla pacjenta, który w całym łańcuchu dystrybucji jest priorytetem. Mamy również nadzieję, że nowa ustawa refundacyjna poprawi właściwe ulokowanie produktów deficytowych na rynku.”
Maciej Chmielowski
Managing Director
FRESENIUS KABI
“Z zewnętrznych wyzwań na pierwszym miejscu ustawiłbym dalsze regulacje na rynku i tak dość mocno doregulowanym, co będzie wymagało od producentów i dostawców niezwykle elastycznych procesów i wzrostu nakładów, a z drugiej strony bardzo ścisłej kontroli nakładów na rozwój.
Presja na utrzymanie rentowności przez producentów i dostawców wynikająca z dużej dynamiki inflacyjnej będzie w kontrze do presji płatnika na ścisłą kontrolę wydatków na segment leczniczy.
Z wyzwań wewnętrznych zaś na pierwszym miejscu widzę te związane z pozyskaniem i utrzymaniem najlepszych pracowników bowiem z moich doświadczeń wynika, że jakość kandydatów dostępnych na rynku jest coraz gorsza, a Ci najlepsi z różnych przyczyn nie chcą zmieniać pracodawcy. Tak dawniej jak i obecnie potężnym wyzwaniem jest wzbudzenie i utrzymanie wysokiego poziomu zaangażowania pracowników i całych zespołów w rozwój firmy, co jest tym trudniejsze, że nowe pokolenia nie żyją po to aby pracować, ale pracują, aby żyć.
Potężna ilości informacji docierająca zewsząd do nas zwana „Big Data” wymaga i będzie wymagała coraz bardziej precyzyjnych narzędzi interpretująco-integrująco-egzekucyjnych. Koniecznością stanie się wsparcie sztucznej inteligencji, ale też integracji narzędzi informatycznych.
W końcu post pandemiczny model klienta, który istotnie wyewoluował z bezpośrednich kontaktów z dostawcą na rzecz kontaktów zdalnych i który oswoił się z narzędziami wspierającymi ten typ dialogu będzie oczekiwał „omnichannelowego” podejścia a walka na najbardziej optymalny i atrakcyjny przekaz „omnichannelowy” jest i będzie często kryterium wyboru tego a nie innego dostawcy. Stąd też wojna na jakość w tym zakresie stanie się nowym narzędziem w walce o dostępność do jeszcze bardziej ograniczonego czasowo klienta.”