Możliwości, o których się nie mówi. Ponad pięć lat wymagających studiów i ciągłe aktualizowanie wiedzy w życiu zawodowym, a mimo to zawód farmaceuty nie jest należycie doceniany, a jego potencjał wykorzystywany. Błędnie kojarzeni głównie ze „stania za ladą” farmaceuci, wyposażeni w ogromną wiedzę chcą skończyć z perspektywą bycia „dobrze wykształconym sprzedawcą”.
Problem polega na tym, że przygotowując się do zawodu w czasie studiów, rzadko kiedy przywoływane są inne możliwości pracy i rozwoju, niż te w aptece ogólnostępnej czy szpitalnej. Rynek oferuje wiele możliwości, które chciałabym przedstawić, by móc rozszerzyć horyzonty i, być może, ułatwić znalezienie pracy marzeń. Zanim jednak do nich przejdę chciałabym wyraźnie zaznaczyć, że praca w aptece jest niezwykle potrzebna i moim celem absolutnie nie jest zniechęcanie do niej. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że wiele osób jeszcze w trakcie studiów lub w trakcie stażu zastanawia się czy podjęło dobrą decyzję, a studia kończy, „bo już niewiele zostało”. Są to osoby, które po konfrontacji z pracą w taki sposób wiedzą już, że nie jest to opcja dla nich, a nie są świadomi innych możliwości.
Badania kliniczne
Postęp w medycynie i rosnące zapotrzebowanie na badania powoduje konieczność zatrudniania wysoko wykwalifikowanych osób do ich obsługi. Obecnie sektor ten oferuje jedne z najwyższych poziomów wynagrodzeń i jasną ścieżkę kariery. Administracja i monitorowanie badań klinicznych to niezwykle odpowiedzialne zadanie, do którego poza wiedzą niezwykle przydają się określone cechy charakteru – precyzja, brak pośpiechu, skrupulatność i dyskrecja. O ile kiedyś kluczową umiejętnością w tej branży była znajomość języka angielskiego, zaś wykształcenie kierunkowe było kwestią drugorzędną, dziś to osoby z branży life science są najbardziej pożądanymi pracownikami. Dzieje się tak ze względu na wiedzę specjalistyczną, która jest coraz bardziej potrzebna również ze strony administratora i monitora. Co zatem warto zrobić by zacząć karierę w tym sektorze? Pod względem znajomości języka niewiele się zmieniło – poziom komunikatywny to zdecydowanie za mało. Większość badań posiada zagranicznych sponsorów, a zatem bez biegłości w języku angielskim ani rusz. Dodatkowo warto zainwestować w szkolenia i kursy dotyczące branży – np. szkolenie GCP (dobra praktyka kliniczna), podstawy badań klinicznych czy kursy z języka specjalistycznego. Coraz częściej firmy przyjmując do pracy oferują takie szkolenia na start – warto zatem zrobić rozeznanie.
Firma farmaceutyczna
Jako osoba posiadająca specjalistyczną wiedzę możesz rozważyć także karierę w korporacji lub firmie farmaceutycznej. Wśród najczęściej kierowanych do farmaceutów ofert znajdziesz stanowiska w takich działach jak Regulatory, Pharmacovigilance, Market Access, Science czy wspomniane już Clinical Trials. I nie, nazwy tych działów w ogóle nie powinny brzmieć dla Ciebie dziwnie, jeśli rozważasz tę ścieżkę kariery. Podobnie jak w badaniach klinicznych w tej branży trudno poradzić sobie bez znajomości języka angielskiego ze względu na jej duże umiędzynarodowienie. Zakres obowiązków oczywiście będzie się różnił w zależności od firmy, ale mniej więcej wiesz, czego możesz się spodziewać. Nie da się także ukryć, że to właśnie farmacja znajduje się najwyżej na liście preferowanych kierunków, które ukończyli kandydaci. Niewątpliwą zaletą tej pracy jest przebywanie w międzynarodowym środowisku i obserwacja najnowszych trendów, zmian, a także obserwowanie drogi produktu leczniczego od etapu badań do jego wprowadzenia na rynek. Wybierz tę ścieżkę kariery jeśli zależy Ci na stabilności i wszystkim tym, co oferuje korporacja: pracy w międzynarodowym zespole, szkoleniach i korporacyjnych benefitach.
Edukacja farmaceutyczna
Ostatnie dwa lata pokazały wyraźnie, jak bardzo potrzebna jest edukacja społeczeństwa w zakresie zdrowia i profilaktyki. Tym samym zauważyliśmy, jak wielki autorytet mają celebryci, influencerzy czy inne osoby niezwiązane z medycyną, co niestety często okazywało się katastrofalne w skutkach. W przypadku, gdy mówimy o lekach, wyrobach medycznych czy suplementach diety specjalistyczna, naukowa wiedza jest szczególnie potrzebna. Jeśli czujesz, że występowanie przed grupą, kamerą lub prowadzenie edukacji indywidualnej i przekazywanie informacji medycznych zrozumiałym językiem jest Twoją mocną stroną, może warto pomyśleć o zostaniu profesjonalnym edukatorem? Profesjonalna edukacja oparta na EBM jest tym, czego w dobie dezinformacji i post-prawdy potrzebuje społeczeństwo, a w szczególności osoby dotknięte polipragmazją (np. seniorzy). Dodatkowo edukacja dotycząca suplementów diety, które są w Polsce nieobjęte regulacjami i nadużywane, może pomóc w rozwiązaniu tego problemu „od podstaw” i uniknięcia wielu sytuacji zagrażających zdrowiu lub życiu osób, które je stosują. Mamy w ten sposób wpływ na koszty zdrowotne, finansowe i społeczne złych decyzji zdrowotnych podejmowanych pod wpływem działań celebrytów, influencerów lub po prostu braku specjalistycznej wiedzy. Jakie umiejętności pomogą Ci w pracy edukatora? Porządny warsztat związany z wystąpieniami publicznymi i pracą z grupą to absolutna podstawa. Dodatkowo pamiętaj o ciągłym aktualizowaniu wiedzy! Nawet wysoki tytuł naukowy lub lata pracy w zawodzie nie zwalniają Cię z nadążania za najnowszymi wytycznymi, i uwaga, trendami pseudonaukowymi. Tak, nie żartuję – żeby wiedzieć, jak skutecznie walczyć z pseudonauką, najpierw musisz ją poznać.
A może… start-up?
A kto powiedział, że farmaceuta nie może założyć dobrze prosperującego biznesu? Obecnie obserwujemy prawdziwy rozkwit start-upów medycznych, najczęściej związanych z rozwojem technologii diagnostyki i leczenia na odległość, ale również np. różnego rodzaju aplikacji mających ułatwić pacjentom przejście przez proces terapeutyczny. Jeśli czujesz w sobie zacięcie przedsiębiorcy i innowatora może warto zebrać zespół (pomimo szczerych chęci start-upy prowadzone w pojedynkę rzadko okazują się sukcesem) i rozpocząć przygodę z własnym biznesem? Obecnie dostępnych jest coraz więcej możliwości wsparcia młodych innowatorów – zaczynając od inkubatorów, przez granty, po profesjonalne agencje doradztwa i pozyskiwania funduszy. Jako farmaceuta możesz mieć nadzór nad częścią medyczno-merytoryczną projektu, a w dodatku nauczyć się wielu potrzebnych umiejętności, które zapewne byłyby poza Twoim zasięgiem. Nie łudź się jednak – praca przedsiębiorcy (zwłaszcza na początku) to nie tylko liczenie zysku – najprawdopodobniej spędzisz w pracy więcej godzin niż na etacie i będzie to praca dużo mniej przewidywalna. Jeśli zatem ważniejsza dla Ciebie jest stabilność i przewidywalność rozważ inną ścieżkę kariery.
Podsumowując…
Ile ludzi, tyle potrzeb i pomysłów na siebie. W końcu to od Ciebie i sytuacji, w której się znajdujesz będzie zależał Twój ostateczny wybór. Poza tym kto powiedział, że nie możesz łączyć pracy w różnych obszarach? Jeśli pozwalają Ci na to czas i energia śmiało możesz zainwestować je w rozwój na innym polu zawodowym. Przy odpowiedniej organizacji i szacunku do siebie i swojego czasu będziesz mógł osiągnąć wiele i zapewnić sobie dodatkowy strumień przychodu, który nie dość, że da Ci większy spokój finansowy, ale i będzie dawał Ci satysfakcję i okazję do nauki nowych umiejętności.